Franciszek Rataj to jeden z najwybitniejszych z szeregu dwudziestowiecznych zagończyków. Powstaniec wielkopolski, śląski i warszawski w jednym.

Rataj: na Górze i w kanałach


Gdy w roku 1921 27-letni Franciszek Rataj obejmował dowództwo powstańczego pułku na Śląsku miał już za sobą służbę w pruskiej armii podczas I wojny światowej, walki powstania wielkopolskiego, walki pod Lwowem i Stryjem z Ukraińcami oraz całą kampanię roku 1920. Za bohaterstwo okazane w bitwie warszawskiej niemal na polu bitwy – w Dęblinie – Józef Piłsudski udekorował Rataja krzyżem Srebrnym orderu Virtuti Militari. Po pokonaniu bolszewików zgłosił się ochotniczo do udziału w konspiracyjnej ochronie plebiscytu na Śląsku. Podczas III powstania śląskiego dowodząc 8 pułkiem pszczyńskim przyjął na siebie główny impet niemieckiej ofensywy w rejonie góry świętej Anny.
Całe dwudziestolecie międzywojenne spędził w armii jako oficer zawodowy. Po kampanii wrześniowej działał w konspiracji formując na Mazowszu w ramach Armii Krajowej tzw. Korpus Zachodni czyli konspiracyjną jednostkę złożoną z Polaków wysiedlonych do Generalnej Guberni z terenów wcielonych do III Rzeszy. Na rozkaz generała Grota-Roweckiego miał objąć komendę nad okręgiem AK działającym w tzw. właściwych Niemczech z siedzibą w Berlinie, jednak jego choroba pokrzyżowała te plany.
Od lipca 1944 roku pełnił funkcję komendanta okręgu warszawskiego Narodowej Organizacji Wojskowej, na której czele wziął udział w Powstaniu Warszawskim w ramach zgrupowania Radosław. Walczył u boku słynnych batalionów harcerskich Zośka i Parasol na cmentarzach Woli, Starym Mieście i w Śródmieściu. Tam objął dowództwo 15 Pułku Piechoty AK Wilków, na którego czele po kapitulacji powstania trafił do niemieckiej niewoli.
Po zakończeniu wojny zamieszkał w Poznaniu. Franciszek Rataj zmarł 30 września 1958 roku.